Sos pomidorowy do spaghetti

Dobry sos pomidorowy do spaghetti to podstawa, i chociaż wiem, że w każdym domu jest nieco inny, ten przepis jest stosunkowo klasyczny i niezawodny. Co więcej ten sos pomidorowy do spaghetti jest bardzo prosty w przygotowaniu, dodajemy wszystkie składniki i sam się gotuje. A jeżeli mamy zapas pomidorów w puszce może stanowić awaryjny pomysł na obiad.
Składniki
- 2 łyżki oleju (20 g) świetnie sprawdzi się olej czosnkowy
- 1 mała cebula (70 g)
- 2 ząbki czosnku (10 g)
- 1 puszka pomidorów (400 g)
- ½ łyżeczki oregano
- ½ łyżeczki tymianku
- 1 łyżeczka octu (balsamicznego lub jabłkowego)
- sól i pieprz wedle uznania
- cukier lub słodzik (opcjonalnie, jeżeli pomidory były mało słodkie)
Dodatkowo
- makaron spaghetti 200-250 g
Czas przygotowania: 40 minut
Liczba porcji: 2 porcje
Kalorie: 303 kcal całość/ 151 kcal porcja
Białka: 6 g całość/ 3 g porcja
Tłuszcze: 20 g całość/ 10 g porcja
Węglowodany: 23 g całość/ 11,5 g porcja
Błonnik: 6 g całość/ 3 g porcja
Przygotowanie
Na rozgrzanym oleju smażymy cebulę pokrojoną w kostkę. Gdy cebula się zeszkli dodajemy posiekany czosnek i smażymy jeszcze minutę. Następnie dodajemy pozostałe składniki, mieszamy i gotujemy na małej mocy palnika 20-30 minut w celu zredukowania ilości wody i uzyskania odpowiedniej konsystencji. Na koniec możemy sos zblendować lub pozostawić w takiej formie, a także przyozdobić świeżymi lub suszonymi ziołami (tymiankiem, oregano lub bazylią).
W ten sposób przygotowany sos podajemy z makaronem spaghetti i/lub pulpetami.

Zobacz przepis na pulpety z kaszy jaglanej które idealnie pasują do tego sosu!
PS
Przygotowałeś ten przepis? Oznacz go na Instagramie #wegeprzepis @wegeprzepis i daj mi o tym znać! Dziękuję ♥!

Podziwiam, jestem w ciągłym biegu i tylko słyszę jak dziewczyny wkoło robią coś swojego. Postanowiłam sama zrobić. Dotychczas kupuję przeciery i sosy z tomaty.pl – najbardziej zbliżone do tych od moich znajomych. W sumie, spróbowałam też Twój przepis i wyszedł mi super! Ale zostanę przy Tomatach, bo no po prostu…. brak czasu 🙂
Też cierpię na brak czasu dlatego jak tylko mogę robię wszystko w zapasie. W tym przypadku polecam wekowanie, genialna sprawa. Raz poświęcasz czas na przygotowanie, a potem cieszysz się gotowym sosem zawsze pod ręką 🙂